Piesek trafił do nas z interwencji, przez kilka dni był sam zamknięty ponieważ jego właściciel trafił do szpitala i nie miał się kto nim zajmować. To bardzo delikatny i wrażliwy pies, który z dużą nieufnością podchodzi do ludzi. Dzisiaj udało się nam otrzymać na niego zrzeczenie i możemy rozpocząć pracę z nim tak by niedługo trafił do nowego domu.
opis:
Dużo pracy przed nami. Nauka chodzenia na smyczy, której panicznie się boi a przede wszystkim praca nad zaufaniem. Wiemy już, że kilka lat żył na łańcuchu w złych warunkach, później trafił do domu ale ostatecznie przez zły stan zdrowia właściciela znalazł się w schronisku. Wierzymy, że to początek jego nowej drogi, której celem będzie dobry i bezpieczny dom.
CHCĘ ZAADOPTOWAĆ ZWIERZAKA WIRTUALNIE:
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.