Preferencje:

Melon trafił do nas ze schroniska w Radysach. Jego tusza od razu wzbudziła nasz niepokój, był długo diagnozowany. Okazało się, że choruje na niedoczynność tarczycy i musi stale przyjmować leki. Ich koszt nie jest wysoki, to około 30 zł miesięcznie ale dochodzą do tego regularne badania. Jeśli znajdzie się osoba, która zechce zaadoptować Melonka kwestię okresowych badań bierzemy na siebie jako schronisko.